sobota, 26 maja 2012

drobne poprawki


ponieważ przyszła włascicielka preferuje bardziej nature, zamiast łańcuszka- rzemyk. Przyznam, że teraz naszyjniczek stał się bardziej wyrazisty i ciepły iiiiiiiii bardzo mi się podoba efekt końcowy zmian :)

4 komentarze:

  1. Też lubię rzemyki, ale akurat ten konkretny łańcuszek bardzo mi się podobał, więc miałabym trudny wybór. A tak na marginesie, to fajne są te końcówki-sprężynki przy rzemykach i bardzo na miejscu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana łańcuszek był fajny, ale... z tym rzemykiem podoba mi się bardziej, a o końcówkach nie wspominam nawet, bo! umęczyłam sie niesamowicie by je wykonać :/ masakra!!! :)

      Usuń
  2. No toś mi dodała zachęty, też chciałam pokombinować z takimi końcówkami ale mi właśnie przechodzi :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) ja na szczęście tylko dwie pary musiałam narzie zrobić i zrobiłam, teraz chwilowo nic nie robie, więc i spreżynek kręcic nie muszę :)

      Usuń